Dlaczego warto wybrać maszyny firmy Bury?

Wojciech Bury swój pierwszy opryskiwacz, na potrzeby rodzinnego gospodarstwa zbudował w 1986 r. Prawdziwy rozwój firmy rozpoczął się w roku 1995, po przeniesieniu siedziby firmy do dawnego POM-u Kutno w Woźniakowie.

W ofercie rodzinnego przedsiębiorstwa znajdziemy zawieszane i przyczepiane opryskiwacze polowe oraz sadownicze. Uzupełnieniem oferty są kompaktowe brony talerzowe. Wszelkie działania firmy są nastawione na klienta i jego potrzeby. Niezależnie od typu i przeznaczenia maszyny, przyszły użytkownik ma możliwość każdorazowo skompletowania maszyny odpowiadającej w 100 % jego potrzebom. Nie jest przy tym sam. Właściciel firmy podkreśla, że przedstawiciele handlowi, zarówno zatrudnieni w fabryce jak i zatrudniani przez partnerów biznesowych w pierwszym rzędzie powinni być doradcami, a dopiero później handlowcami. Każde gospodarstwo, czy to sadownicze, czy zajmujące się produkcją polową ma specyficzne wymagania, a maszyny pracują w różnych warunkach. Chcąc pozostać elastycznym wobec klientów, nie można produkować maszyn „na zapas”. Zanim konkretna maszyna trafi na halę produkcyjną, każdy detal wyposażenia musi zostać uzgodniony z jej nabywcą.

Najpierw jakość, później cena

Zdaniem Wojciecha Bury, maszyna ma być najpierw dobra, a później tania, dlatego w opryskiwaczach montowane są podzespoły pochodzące od światowych liderów. Z jednej strony powoduje to wzrost ceny maszyny, ale z drugiej gwarantuje, że opryskiwacz nie zawiedzie użytkownika w szczycie sezonu. W dzisiejszych czasach komputer sterujący pracą opryskiwacza to standard gwarantujący, że zabieg zostanie wykonany z należytą dokładnością. Rolnicy coraz częściej wybierają nawigację połączoną z automatycznym wyłączaniem sekcji lub też moduł zmiennego dawkowania.

Ważnym, choć często pomijanym aspektem w chwili zakupu każdej maszyny czy innego urządzenia jest utrata przez nią wartości. Zadbaną maszynę marki BURY po 7 czy 10-letnim okresie użytkowania można z łatwością odsprzedać za około 50% kwoty wyjściowej. Producent oferuje również fabryczne finansowanie z oprocentowaniem 0%. W czasie użytkowania maszyny bardzo ważny jest jej serwis. Wszyscy partnerzy handlowi są zobowiązani do świadczenia usług serwisowych. Swój własny zespół serwisowy posiada także fabryka. Siedziba w centrum Polski pozwala na szybki dojazd i ewentualną dostawę części zamiennych, wtedy gdy są najbardziej potrzebne.

Poszukiwanie nowych rozwiązań

Fabryczny dział konstrukcyjny, biorąc pod uwagę sugestie rolników pracuje nad poprawą istniejących oraz tworzeniem nowych rozwiązań. Firma w badaniach wykorzystuje własne laboratorium, współpracuje z uczelniami rolniczymi, a także instytutami działającymi na rzecz rolnictwa.

Najmłodszym dzieckiem fabryki jest przystawka Max Flow, montowana w opryskiwaczach sadowniczych Wulkan. Z pozoru proste zmiany pozwoliły na znaczne zwiększenie wydatku powietrza szczególnie w górnych partiach, przy jednoczesnym zmniejszeniu poboru mocy, w porównaniu z poprzednią generacją opryskiwaczy. Podczas opracowywania nowych konstrukcji są wykorzystywane najnowocześniejsze programy komputerowe oraz aparatura pomiarowa.

Firma może się poszczycić kilkoma patentami, a kolejne są planowane do zgłoszenia do Urzędu Patentowego.